Nigdy nie spotkałam go wśród żywych w mojej familii. Jednakże często spotykałam się z nim we wspomnieniach mojej mamy i ciotki Anielki…
Czytaj dalej „Wujko Jaśku. Dramat czerwcowego dnia roku 1941”
Mając na względzie fakt, że korzenie wielu wiernych diecezji zielonogórsko-gorzowskiej wywodzą się z dawnych kresów wschodnich II Rzeczypospolitej, a także chcąc zachować dla przyszłych pokoleń i szerzej udostępnić związane z nimi cenne dziedzictwo, niniejszym ustanawiam Archiwum Kresowe… Tadeusz Lityński Biskup Zielonogórsko-Gorzowski
Nigdy nie spotkałam go wśród żywych w mojej familii. Jednakże często spotykałam się z nim we wspomnieniach mojej mamy i ciotki Anielki…
Czytaj dalej „Wujko Jaśku. Dramat czerwcowego dnia roku 1941”
Losy chłopca z Wołynia wrzuconego w tryby miażdżącej machiny ostatniej wojny wielokrotnie przekraczały ludzką wyobraźnię. Śmierć najbliższych, walki z banderowcami i Niemcami. „Pośmiertne” odznaczenie Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Militari, będące zwieńczeniem dramatycznego szlaku bojowego i początkiem pięknej idei stworzenia prywatnego Muzeum Chwały Oręża Polskiego. Posłuchajcie opowieści o życiu Pułkownika Czesława Chmielewskiego i jego muzealnym dziedzictwie.
Urodzona w 1932 roku w Tarnopolu Jadwiga Lidia Engel w 2017 roku wydała książkę „Z Podola na Ziemię Lubuską”. I tym niezwykłym, dokumentującym losy uciekinierów z Galicji, obrazem na trwałe weszła do kanonu kresowej literatury wspomnieniowej. Proszę przeczytać choćby ten jeden poruszający fragment… Czytaj dalej „Jadwiga Lidia Engel: Z Podola na Ziemię Lubuską”
Historia rodu Pełechów spod Złoczowa to prawdziwy sagan. Kocioł, w którym wszystkiego po trochę, jak to w życiu. Radość miesza się ze smutkiem… Chłopska codzienność przeplata się z perypetiami wojennymi… Wielkie zamorskie wojaże kończą się wytęsknionymi powrotami do domu…
Tak zaczęła się ich wspólna droga w nieznane. Pociąg raz jechał, raz stał. Brakowału paliwa. No był na to sposób: kto miał bimber dawał – litrowa flaszka mału, dwie flaszki jazda.
Przedstawiamy dziś opowieść unikatową – napisaną kresowym dialektem sagę rodziny Pełechów spod Złoczowa. W ich losach jak w soczewce ujrzymy wszystko co spotykało Polaków w XX wieku.
Czytaj dalej „Saga(n) rodu Pełechów czyli opowieść rodzinna Jaśkowej Teresy. Część I”
Każda kresowa miejscowość ma swoją legendę. Jeśli zatem chcecie Państwo poznać miejsca gdzie mieszkał adiutant generała Andersa czy Eugeniusz Bodo, albo gdzie miała swój początek ?Sprawa Gorgonowej?, proszę obejrzeć stare widokówki ze zbiorów gorzowskiego kresowianina i kolekcjonera Jerzego Ludwika Dubiela.
Dziś o losach rodziny Tkaczyków z Kozaków i tragicznych dla nich konsekwencjach ostatniej wojny.
Czytaj dalej „W Tkaczukowej Dębinie czyli o Tkaczykach z Zazul koło Złoczowa”
Znali go na Kozakach, w Pyrzanach i okolicach wszyscy. Zapewniał oprawę muzyczną prawie wszystkich Mszy Świętych – także tych weselnych i pogrzebowych. Tytus Stojanowski (1914-1997) – bo o nim mowa, to pochodzący z Kozaków-Zazul absolwent prywatnej Szkoły Organistów Józefa Jakubowskiego w Złoczowie. O nim i jego mistrzu – Józefie Jakubowskim wspomina nawet, w X tomie Kresowej Atlantydy, dokumentalista Kresów profesor Stanisław Nicieja.
Stworzenie rodowej kolekcji fotografii to zamierzenie imponujące. Z niesłabnącym zapałem usiłują tego dokonać trzy rodziny Kłaków. Rody, których (zapewne) wspólny przodek, przed wiekami zbudował swoją chatę na przedmieściach Złoczowa.