10 lutego 2025 roku mija 85. rocznica pierwszej, uważanej za najbardziej tragiczną, masowej deportacji Polaków, zamieszkujących Kresy II Rzeczypospolitej, w głąb ZSRR. Wśród zesłanych na nieludzką ziemię rodaków znaleźli się moi pradziadkowie po mieczu, Maria i Kajetan Hoffmannowie z Krzywołuki, którym poświęcam niniejsze wspomnienie.
Czytaj dalej „Ocalić od zapomnienia… Pradziadkowie Maria i Kajetan Hoffmannowie z Krzywołuki”Koń co jest, każdy widzi… Jak mój dziadek, Władysław Sługocki z Hnilcza na tarnopolszczyźnie, wykuwał swoją historię.
W wiejskich gospodarstwach, szczególną troską otaczany był koń – sprzymierzeniec człowieka tak w czasie pokoju, jak i wojny. Pracował w polu, był podstawowym środkiem komunikacji, a gdy trzeba – szedł w ogień bitwy, unosząc na swym grzbiecie kawalerzystę…
Czytaj dalej „Koń co jest, każdy widzi… Jak mój dziadek, Władysław Sługocki z Hnilcza na tarnopolszczyźnie, wykuwał swoją historię.”