Gdy Wschodnia Małopolska pod nazwą Galicji dostała się po pierwszym rozbiorze Austriakom, pierwszym namiestnikiem był Niemiec Pergen. Człowiek niewielkiego wzrostu, śmiesznej struktury, a głupi i zarozumiały. Codzień po południu ubierał się on w czerwony szlafrok i czapkę z kutasem, a zapaliwszy fajkę na długim cybuchu, siadywał na balkonie i spoglądał z góry na dumnen Polacken.
Raz nadeszli Hrycio i Iwaś, którzy przywieźli drzewo do miasta i zaraz spostrzegli tę śmieszną figurę, a myśląc, że to duża małpa zaczęli się weń z ciekawością przypatrywać i jeden mówi do drugiego: Baczysz jak ta małpa lulka kuryt…
Pamiętniki Buczackie i Jazłowieckie z czasów wojny wszechświatowej Antoniego Siewińskiego wkrótce w Archiwum Kresowym!
30.05.1919. (?) Rano nad miastem pokazał się Polski aeroplan, leciał bardzo nisko nad miastem i badał okolicę.