Pozostał list i wspomnienia… Opowieść Franciszki Harhali (z domu Przybyszewskiej) o dzieciństwie w Czerwieni (przysiółku Hnilcza w pow. podhajeckim na tarnopolszczyźnie), przedwczesnej dojrzałości na zesłaniu i o rodzicach: Władysławie i Stanisławie Przybyszewskich.

Wśród wspomnień o dzieciństwie na Kresach, których wysłuchałam, było jedno szczególne: Franciszki Harhali, z domu Przybyszewskiej (ur. 28 sierpnia 1933 roku w Czerwieni koło Hnilcza, powiat Podhajce, woj. tarnopolskie). Właściwie było wspomnieniem o ojcu – to on był głównym bohaterem, niezależnie, o czym opowiadała. Spinał wątki, był wspólnym mianownikiem we wszystkich rozdziałach tej historii.

Czytaj dalej „Pozostał list i wspomnienia… Opowieść Franciszki Harhali (z domu Przybyszewskiej) o dzieciństwie w Czerwieni (przysiółku Hnilcza w pow. podhajeckim na tarnopolszczyźnie), przedwczesnej dojrzałości na zesłaniu i o rodzicach: Władysławie i Stanisławie Przybyszewskich.”

Ta joj! A kota na! – hnileckie pogaduszki przy kosznicy. Słowniczek wyrażeń, zwrotów i powiedzonek charakterystycznych dla mieszkańców Hnilcza w powiecie podhajeckim, woj. tarnopolskim.

Wychowując się w Mieszkowicach, miejscowości na zachodzie Polski, gdzie w czasach mego dzieciństwa większość mieszkańców stanowili przesiedleńcy z Kresów Wschodnich, nie zdawałam sobie sprawy, że oto jestem świadkiem odchodzenia wraz z ludźmi języka, który był częścią ich tożsamości, integralnym elementem życia tam – na wschodzie. Wsiadając do wagonów wiozących ich w nowe życie, zabrali ze sobą niewiele materialnych wartości, stanowiących kawałek utraconego Domu.

Czytaj dalej „Ta joj! A kota na! – hnileckie pogaduszki przy kosznicy. Słowniczek wyrażeń, zwrotów i powiedzonek charakterystycznych dla mieszkańców Hnilcza w powiecie podhajeckim, woj. tarnopolskim.”

„Zostaną po nas buty…” Wspomnienie o szewcu z Mieszkowic – Marianie Rostkowskim, czyli Mariańciu z Hnilcza

Zostaną po nas buty i wspomnienia – chciałoby się uzupełnić myśl ks. Jana Twardowskiego. Po Marianie Rostkowskim jednych i drugich zostało wiele. Butów, bo wybierając zawód szewca i wykonując go nieprzerwanie przez ponad 70 lat (był najstarszym praktykującym szewcem w Polsce) wiedział, że tylko szewc bez butów chodzi, a inni muszą mieć solidne i trwałe. Wspomnień, bo tych nagromadził w pamięci przez 95 lat życia wielkie bogactwo. Zdążył się ze mną nimi podzielić kilka miesięcy przed śmiercią 3 lutego 2023…

Czytaj dalej „„Zostaną po nas buty…” Wspomnienie o szewcu z Mieszkowic – Marianie Rostkowskim, czyli Mariańciu z Hnilcza”

W kolorze sepii, czyli o czym opowiedziały mi stare fotografie zabrane przez krewnych z Hnilcza i Panowic

Stare fotografie – galeria postaci znanych i nieznanych. Historia zatrzymana w kadrze. Podróż w przeszłość, która zaciera się coraz bardziej, bo znikają ludzie, których pamięć pozwoliła tę przeszłość ponazywać i zrozumieć. Zdjęcia pożółkłe, często pogniecione, naderwane – poranione jak historia tych, których twarze spoglądają na nas, przewracających kartki albumów.

Czytaj dalej „W kolorze sepii, czyli o czym opowiedziały mi stare fotografie zabrane przez krewnych z Hnilcza i Panowic”