Dzięki pomocy ofiarodawców i naszych ukraińskich przyjaciół dziś zapłonęło 200 zniczy na grobach naszych bliskich i znajomych. Mimo epidemii i zamkniętych granic.
Czytaj dalej Nie ma rzeczy niemożliwych… Po raz kolejny zapłonęły znicze pamięci na grobach naszych przodków na cmentarzach na Kozakach, w Łuce i ZłoczowieMajor Kazimierz Romański z Łuki koło Złoczowa. Ułan, ziemianin, dobroczyńca. Kawaler Orderu Wojennego Virtuti Militari, zapomniany żołnierz Niepodległej
W setną rocznicę szarży pod Hruzinami, w nowo wydanej książce, przypominam postać Kazimierza Romańskiego – ostatniego dziedzica wsi Łuka.
Sławę zdobył w 1920 roku, gdy poprowadził swój szwadron liczący 50 szabel na sowiecki pułk i dokonał rzeczy, którą potrafi tylko polski ułan. Mimo znacznej przewagi sowietów, rozgromił ich, wziął do niewoli 250 jeńców, zdobył sztandar, tabor i pułkową kasę.
Czytaj dalej Major Kazimierz Romański z Łuki koło Złoczowa. Ułan, ziemianin, dobroczyńca. Kawaler Orderu Wojennego Virtuti Militari, zapomniany żołnierz NiepodległejŚladami przodków. 7 dni na Podolu w roku pandemii (20-26.08.2020). Hodów, Kozaki, Łuka, Monastyrek, Nowosiełyszcze, Obertasów, Palikrowy, Płuhów, Podhorce, Podkamień, Podlipce, Pomorzany, Ryków, Stary Zbaraż, Stryjówka, Tarnopol, Trościaniec Mały, Załoźce, Załuże, Zbaraż, Zborów, Złoczów.
Gdy po wielomiesięcznym zamknięciu wschodniej granicy pojawił się komunikat, że Polacy mogą wjechać na Ukrainę bez obowiązkowej kwarantanny, podjęliśmy szybką decyzję: jedziemy! Obawialiśmy się ponownego wprowadzenia zakazu, a na wyjazd czekaliśmy praktycznie od wiosny. Jak się potem okazało – mieliśmy rację – w powrotnej drodze, czekając na przejściu granicznym usłyszeliśmy radiowy komunikat, że władze Ukrainy ponownie zamykają granicę. Jak widać nasi przodkowie czuwali, byśmy spokojnie mogli odwiedzić ich groby i miejsca gdzie mieszkali.
Czytaj dalej Śladami przodków. 7 dni na Podolu w roku pandemii (20-26.08.2020). Hodów, Kozaki, Łuka, Monastyrek, Nowosiełyszcze, Obertasów, Palikrowy, Płuhów, Podhorce, Podkamień, Podlipce, Pomorzany, Ryków, Stary Zbaraż, Stryjówka, Tarnopol, Trościaniec Mały, Załoźce, Załuże, Zbaraż, Zborów, Złoczów.W hołdzie kresowym bohaterom wojny z bolszewikami
W 100-lecie wojny polsko-bolszewickiej 1920 roku ze smutkiem przypominam hasło: Dziś, gdy na Ziemi Lubuskiej, wciąż dyskryminuje się naszą kresową przeszłość, warto o naszych przodkach mówić, pisać i przypominać. Lubuskie uczelnie, muzea, archiwa, biblioteki i inne instytucje państwowe nie chcą zajmować się przeszłością Kresowian, mimo że to właśnie tu osiedliło się ich najwięcej.
Czytaj dalej W hołdzie kresowym bohaterom wojny z bolszewikami26 lipca 2020 r. mija 75. rocznica przybycia wysiedleńców z Parafii Zazule-Kozaki do Pyrzan
Zbigniew Czarnuch recenzuje książkę Teresy Lesiuk, „Saga(n) rodu Pełechów spod Złoczowa czyli opowieść rodzinna Jaśkowej Teresy”
Benefis Zbigniewa Czarnucha – autora kresowej „Opowieści o dwóch ziemiach mieszkańców Pyrzan”
Podlipce koło Złoczowa. Nieznana fotografia kaplicy filialnej parafii Zazule-Kozaki
W zbiorach Zbigniewa Stojanowskiego z Kostrzyna nad Odrą znajduje się unikatowe zdjęcie kościółka w Podlipcach.
Czytaj dalej Podlipce koło Złoczowa. Nieznana fotografia kaplicy filialnej parafii Zazule-KozakiKozaki koło Złoczowa i okolice. Relacja z wyjazdu. 01.08.2019-04.08.2019
Na początku sierpnia 2019 roku miałam niekłamaną przyjemność uczestniczyć w niezwykłej wyprawie – na ostatnią chwilę i… trochę na wariackich papierach zdecydowałyśmy się z mamą dołączyć do grupy wybierającej się na Ukrainę.
Czytaj dalej Kozaki koło Złoczowa i okolice. Relacja z wyjazdu. 01.08.2019-04.08.2019W niedzielę 2 lutego 2020 r. zapraszamy do Pyrzan na promocję książki „Saga(n) rodu Pełechów spod Złoczowa…”
Trochu śmisznu, trochu strasznu, trochu po naszemu wspominam rodzinę, co to z kresów przyszła i za kresy poszła. Miły Gościu, siądź przy saganie, a opowiem Tobie o Pełechach… same brechnie… jak to zwykle robię…
Jaśkowa Teresa