Wspominany w dokumentach już w 1469 roku Płuhów jest małą wioską na wschód od Złoczowa. Rodowód osady jest jednak na pewno dużo starszy, gdyż miejscowi chłopi często wyorywali na polach kamienne i krzemienne narzędzia oraz popielnice.
W 1671 roku przejeżdżający traktem ze Złoczowa Ulryk Werdum zanotował w swym dzienniku podróży: Dnia 25 lipca (jechaliśmy) przez dziwnie tłuste, czarne i bujne grunta do wsi Płuhów, co po rusku znaczy tyle co pług. Kościół miejscowości tej słomą kryty, bardzo nędzny stoi u stóp góry.
W 1687 roku jadąc ze Złoczowa do Podhajec zatrzymał się we wsi na obiad król Jan III Sobieski z dworem. Ówczesny Płuhów zamieszkiwali Wołosi z Baru i Międzyboża, których osiedlił tu Sobieski po 1674 roku.
Wieś nabrała znaczenia pod koniec XIX wieku po wybudowaniu tu linii kolejowej łączącej Lwów z Tarnopolem.
Według rozkładu jazdy pociągów obowiązującego od 15 czerwca 1885, w Płuchowie (wówczas pisano nazwę przez ?ch?) nie zatrzymywał się wtedy ani pociąg pośpieszny ani kurierski ? jedynie pociąg ?mięszany? (wagony I, II i III klasy).
Niestety wiadukt biegnący nad drogą Złoczów-Tarnopol stał się też wówczas ważnym obiektem strategicznym i zarazem celem, i przy pierwszej okazji ? czyli w czasie I wojny światowej, został wysadzony. Z tego okresu prezentujemy dziś zdjęcie prowizorycznie odbudowanej estakady. Na odwrocie fotografujący(zapewne oficer) napisał: Most pod Płuhowem wysadzony przez Rosjan, a trochę odbudowany podczas wojny przez austriackie wojsko. Na pierwszym planie auto z szoferem. Płuhów, 15.12.1915. Wysłałem już 2 zdjęcia tego mostu.
O Płuhowie, położonym blisko jego rodzinnej Zarwanicy, wielokrotnie wspomina w swej książce Michał Kutny. Zob. Losy rodziny Kutnych z Zarwanicy pod Złoczowem (1869-1945) Zarwanica ?Złoczów ?Lwów ?Kraków ?Katowice ?Milkel ?Kłodzko ?Minkowice Oławskie
Dziś wieś znana jest ze smacznej zdrowej wody wypływającej z nasypu kolejowego. W czasie II wojny światowej Niemcy robili badania geologiczne wału i okolicznych wzgórz i odkryli duże złoża glinki, która jednak była zbyt ?młoda? by ją wydobywać. Podobno to właśnie owa glinka sprawia, że woda przez nią przepływająca nabiera szczególnego smaku i walorów zdrowotnych. Dowodem na popularność płuhowskiej kiernici są wciąż zatrzymujące się przy źródełku samochody i ludzie nabierający wodę do baniaków i butelek, zaś miejsce wypiękniało ozdobione rzeźbą Matki Boskiej.
W przygotowaniu są wspomnienia Tadeusza Zagórskiego z Płuhowa.
Fotografie z Płuhowa w lepszej rozdzielczości znajdą Państwo tu: Płuhów, powiat Złoczów, województwo tarnopolskie
Bogusław Mykietów, Zielona Góra, e-mail: aka@mykietow.pl