Ona ocalała z rzezi wołyńskiej w kościele w  Kisielinie, on przeżył obóz koncentracyjny KL Neuengamme – niezwykła historia moich dziadków: Janiny z domu Cybula i Tadeusza Kozińskich.

Poznali się na stacji PKP w Dysznie, gdzie dziadek Tadeusz pracował jako dróżnik a babcia Janina jeździła wraz siostrami na pobliskie targi sprzedawać warzywa z własnych upraw. Historia zwyczajna, jak wiele innych, a przecież wyjątkowa. Po pierwsze dlatego, że dotyczy bliskich mi osób, a po drugie, ponieważ przeszłość moich dziadków, bo o nich będzie tu mowa, to także bagaż lat wojennych, tragicznych doświadczeń, które były ich udziałem. 

Czytaj dalej „Ona ocalała z rzezi wołyńskiej w kościele w  Kisielinie, on przeżył obóz koncentracyjny KL Neuengamme – niezwykła historia moich dziadków: Janiny z domu Cybula i Tadeusza Kozińskich.”

„Zostaną po nas buty…” Wspomnienie o szewcu z Mieszkowic – Marianie Rostkowskim, czyli Mariańciu z Hnilcza

Zostaną po nas buty i wspomnienia – chciałoby się uzupełnić myśl ks. Jana Twardowskiego. Po Marianie Rostkowskim jednych i drugich zostało wiele. Butów, bo wybierając zawód szewca i wykonując go nieprzerwanie przez ponad 70 lat (był najstarszym praktykującym szewcem w Polsce) wiedział, że tylko szewc bez butów chodzi, a inni muszą mieć solidne i trwałe. Wspomnień, bo tych nagromadził w pamięci przez 95 lat życia wielkie bogactwo. Zdążył się ze mną nimi podzielić kilka miesięcy przed śmiercią 3 lutego 2023…

Czytaj dalej „„Zostaną po nas buty…” Wspomnienie o szewcu z Mieszkowic – Marianie Rostkowskim, czyli Mariańciu z Hnilcza”

W drodze do kaplicy – Chrynów na Wołyniu 11 lipca 1943 roku. Janina Winiarz – ocalona z rzezi.

W lesie, przez który szedłem, znany mi pan Mróz niósł bezwładne ciało Janiny Winiarz, mojej dawnej koleżanki, ciężko rannej w wyniku okrutnej masakry banderowców dokonanej na Polakach oczekujących na nabożeństwo. Dziewczyna była postrzelona w nogę oraz - jak się później dowiedziałem - w oko, którego pozbawił ją bezwzględny napastnik, kiedy - próbując dobić - celował w głowę. Nie trafił precyzyjnie, ale pewny śmierci swej ofiary, pozostawił ją cierpiącą na drodze.

Zygmunt Maguza “Żołnierskie losy Wołyniaka” 
Czytaj dalej „W drodze do kaplicy – Chrynów na Wołyniu 11 lipca 1943 roku. Janina Winiarz – ocalona z rzezi.”

Z Łucka do Witnicy. Kawaler Orderu Wojennego Virtuti Militari pułkownik Czesław Chmielewski i jego muzeum

Losy chłopca z Wołynia wrzuconego w tryby miażdżącej machiny ostatniej wojny wielokrotnie przekraczały ludzką wyobraźnię. Śmierć najbliższych, walki z banderowcami i Niemcami. „Pośmiertne” odznaczenie Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Militari, będące zwieńczeniem dramatycznego szlaku bojowego i początkiem pięknej idei stworzenia prywatnego Muzeum Chwały Oręża Polskiego. Posłuchajcie opowieści o życiu Pułkownika Czesława Chmielewskiego i jego muzealnym dziedzictwie.

Czytaj dalej „Z Łucka do Witnicy. Kawaler Orderu Wojennego Virtuti Militari pułkownik Czesław Chmielewski i jego muzeum”