Znali go na Kozakach, w Pyrzanach i okolicach wszyscy. Zapewniał oprawę muzyczną prawie wszystkich Mszy Świętych – także tych weselnych i pogrzebowych. Tytus Stojanowski (1914-1997) – bo o nim mowa, to pochodzący z Kozaków-Zazul absolwent prywatnej Szkoły Organistów Józefa Jakubowskiego w Złoczowie. O nim i jego mistrzu – Józefie Jakubowskim wspomina nawet, w X tomie Kresowej Atlantydy, dokumentalista Kresów profesor Stanisław Nicieja.
Genealogiczny labirynt i weselne kuplety czyli o rodzinie Kłaków spod Złoczowa po raz drugi
Stworzenie rodowej kolekcji fotografii to zamierzenie imponujące. Z niesłabnącym zapałem usiłują tego dokonać trzy rodziny Kłaków. Rody, których (zapewne) wspólny przodek, przed wiekami zbudował swoją chatę na przedmieściach Złoczowa.
Złoczów Kozaki Wapnica. Kresowe unikaty z szuflady Pani Marii z Pyrzan
Mająca 90 lat Pani Maria Pańczyszyn z Pyrzan, wciąż zaskakuje nas nowymi eksponatami. Dziś prezentujemy kolejne rewelacyjne archiwalia związane z losami jej rodziny, która przybyła w 1945 roku na Ziemie Zachodnie z niewielkiej osady Wapnica koło Złoczowa.
Czytaj dalej „Złoczów Kozaki Wapnica. Kresowe unikaty z szuflady Pani Marii z Pyrzan”
Popatrzmy w oczy ludziom ze szklanych negatywów. Kozaki koło Złoczowa 1939-1944
Niepodpisane anonimowe fotografie, zwykle nie budzą zainteresowania. Ale intrygują, gdy rozwiążemy zagadkę tożsamości uwiecznionych tam osób. Gdy możemy spojrzeć w oczy naszym, dawno zmarłym, przodkom czy krewnym…
Czytaj dalej „Popatrzmy w oczy ludziom ze szklanych negatywów. Kozaki koło Złoczowa 1939-1944”
Akt chrztu Jurija Fedkowicza, wielkiego poety zielonej Bukowiny, odnaleziony w Archiwum Diecezjalnym w Zielonej Górze
Wiele cennych materiałów archiwalnych pokrywa przez lata kurz zapomnienia. Tak było z księgami metrykalnymi parafii Wyżnica, przywiezionymi w 1945 roku na Ziemię Lubuską przez wysiedlonych stamtąd Polaków. Dziś jednak, internet pozwala na dokonanie ciekawego odkrycia, bez wychodzenia z domu, nawet z odległości kilkuset kilometrów. Takiego odkrycia dokonała dr hab. Lidia Kovalets, docent Uniwersytetu im. J. Fedkowicza w Czerniowcach.
Może to legenda a może i prawda. Buczacz, Podzameczek, Trzemeszno Lubuskie i rodzina Urzędowskich w gawędach Michała Urzędowskiego
Poza materiałami archiwalnymi – zdjęciami i kilkoma dokumentami rodziny Urzędowskich z Podzameczka zamieściłem spisywane przez Michała Urzędowskiego opowieści, które usłyszał od rodziców. Warto je przeczytać, mimo że nie zawsze są to historie składne i jednolite, ale pisane są sercem. Są też dowodem na wyssaną z mlekiem matki wielką miłość do Kresów, które Michał – rocznik 1951 – znał tylko z opowiadań.
W zbiorach rodziny Stojanowskich z Białcza odnaleziono szklane negatywy z Kozaków koło Złoczowa
Gdy wczoraj jechałem do Pyrzan i Białcza, by porozmawiać z dawnymi mieszkańcami Kozaków koło Złoczowa o kraju ich dzieciństwa, nie spodziewałem się, że w jednym z domów czeka na mnie niespodzianka.
Złoczów, 4 luty 1918. Na pamiątkę wesoło spędzonych godzin! Karta-dokument skomplikowanej historii dwudziestowiecznego Złoczowa
Pomińmy dzieje wielkiej wojny i losy mieszkańców Złoczowa walczących na różnych frontach. Odeszły w zapomnienie chwile radości postaci z widokówki i ich dalsze koleje życia. Pozostał budynek z fotografii, którego ówczesny i obecny widok, to materialny ślad dawnego spotkania na ulicy Podwójcie, jak i dowód jak destrukcyjnie wpłynął na niego nie czas – ale ustrój, który zapanował po kolejnej wielkiej wojnie…
Kozaki koło Złoczowa, poniedziałek 13 lipca 1942 roku
Na fotografii wykonanej w poniedziałek 13 lipca 1942 roku przed kościołem parafialnym na Kozakach uwieczniono 34 osoby z Kozaków i okolic. Nie znamy niestety wszystkich losów, opowiemy zatem o kilku postaciach z tego ujęcia.
Czytaj dalej „Kozaki koło Złoczowa, poniedziałek 13 lipca 1942 roku”
Święty obrazek z Wapnicy. Andrzej Czerniecki z Wiednia w 1917 roku pisze do ojca na Kozakowej Górze
Gdy w 2011 roku w Pyrzanach odwiedziłem kuzynkę mojego taty – Marię Pańczyszyn (z domu Kłak) pokazała mi ona – jak się wyraziła: „święty obrazek z Wapnicy” z Matką Boską Częstochowską. Dokładne oględziny ujawniły ukrytą pod tekturowym tłem korespondencję z 1917 roku…