Folwarki, dom numer 56. Siedziba trzech pokoleń: od 3xpradziadka do pradziadka Józef Zaremba (textor-tkacz) 1793 – 1845 * Ahaphia Hapka Buczyńska 1793 – 1869 Mikołaj Zaremba (sutor-szewc) 1822 – 1893 * Maria Brzozowska 1838 – 1904 Jakub Zaremba (lignifaber-stolarz, lutnik) 1875 – 1955 * Anna Różycka 1867 – 1946
Zarembowie z Folwarków. Rodzina babci Stefanii, jej rodzice, brat Mikołaj i bratowe Anna- żona Władysława i Rozalia- żona Mikołaja. Dzieci to bratankowie babci.
Od prawej stoją: Ojciec babci Stefanii, mój pradziadek Jakub Zaremba (lignifaber – stolarz, lutnik), jego żona Anna z domu Różycka- córka Grzegorza i Barbary zd. Suchińska z Woroniaków, dalej synowa Anna Zaremba zd. Zagórska- żona Władysława Zaremby, na rękach trzyma ich syna Tadeusza, obok stoi Mikołaj Zaremba- syn Jakuba, a brat babci Stefanii, jego żona Rozalia Olejnik- córka Aleksandra i Marii zd. Stojanowskiej, przy niej ich córka Irena Zaremba (ur.1935) i syn Bronisław.
Od prawej siedzą: Ludwik Zaremba- drugi syn Władysława i Anny zd. Zagórskiej, Stefania- córka Franciszka Zaremby i Michaliny Zagórskiej, z pieskiem siedzi Józef Zaremba- trzeci, najstarszy syn Władysława i Anny Zagórskiej.
Metryka urodzin mojego pradziadka Jakuba Zaremby, syn szewca (sutor) Mikołaja i Marii zd. Brzozowskiej. Folwarki 22.07.1873
Pradziadek Jakub Zaremba urodził się w 1873 roku, jako siódme dziecko szewca z Folwarków pod Złoczowem Mikołaja Zaremby i jego żony Marii zd. Brzozowskiej z miejscowości Biała pod Tarnopolem.
W sumie z dziewiątki dzieci tej pary, wieku dorosłego dożyło tylko dwóch synów, Jakub i starszy o dwa lata Józef.
Na potwierdzenie pochodzenia Marii, jej akt zgonu 9.12.1903, Folwarki
Józef Zaremba (1871), custos in carceratori – strażnik więzienny, wżenił się w rodzinę Poznańskich z Folwarków. Z żoną Anną Poznańską (1878) doczekał się trzynaściorga! dzieci, z których według moich szacunków tylko szóstka przeżyła wiek niemowlęcy. Wszyscy oni to kuzynostwo mojej babci Stefanii. Uzdolnieni muzycznie, grywali razem z Jakubem i jego synami na weselach, a w latach późniejszych wspólnie założyli i uprawiali sady owocowe w Folwarkach.
Protoplasta mojego rodu, Jakub w 1899 roku pojął za żonę Annę Różycką pochodzącą z pobliskich Woroniaków.
O rodzinie rodziców Anny, Grzegorzu Różyckim i Barbarze Suchińskiej póki co niewiele wiem, ale to tylko kwestia czasu, jestem mocno zdeterminowana, a i los w poszukiwaniach mi jak dotąd sprzyja.
Rodzina Jakuba i Anny wkrótce zaczęła się powiększać i na świecie pojawiało się kolejno siedmioro dzieci, Mikołaj (1901), Franciszek (1903), Maria (1905), Władysław (1908), moja babcia Stefania (1911), Wanda (1913) i po latach najmłodsza Zofia (1921)
Jakub Zaremba, lignifaber, stolarz, ale także lutnik, muzykant. Metryka urodzin Zofii, najmłodszej siostry mojej babci Stefanii.
Zofia, jako żona Ukraińca, podczas repatriacji mogła wyjechać, ale bez dzieci, które po ojcu miały obywatelstwo ukraińskie. Zdecydowała się zostać.
Zofia zmarła we Lwowie w 2017 roku przeżywszy 96 lat.
Na ten wpis metrykalny patrzę z sentymentem, to upamiętnione urodziny mojej babci Stefanii, której nie dane mi było poznać, 24.02.1911 w Folwarkach, w porodzie pomagała akuszerka Magdalena Wołyniec, chrzestnymi zostali Jan Macedoński i żona Stefana Chłopeckiego, Paulina, a chrztu udzielał Ks. Tarnawski?
Bardzo żałuję, że nie poznałam osobiście babci Stefanii, zmarła zdecydowanie przedwcześnie w wieku 45 lat, osierocając trzech synów.
Drugą żoną dziadka została dużo młodsza Aniela, przeżyła dziadka niemal o trzy dekady, zmarła w wieku 97 lat i to ją pamiętam jako moją babcię.
Jakub Zaremba był stolarzem, ludowym lutnikiem i muzykantem. Wraz ze swoim bratem oraz jego i swoimi synami chętnie grywali przy okazji różnych uroczystości rodzinnych, a także na okolicznych weselach. A że przystojne i zdolne to były chłopaki, zaproszeń i zleceń mieli bez liku.
Przyjęło się sądzić, że następne pokolenia po przodkach dziedziczą jakieś zdolności, no i moi kuzyni owszem grywali, pewnie więcej na nerwach, ale też na instrumentach, skrzypce, akordeon. Niestety mnie los poskąpił akurat tych muzycznych talentów…;)
Pradziadek na co dzień miał zakład stolarski, zapewne wykonywał jakieś zwykłe zamówienia, ale z upodobaniem wytwarzał drewniane cuda, wydające rzewne dźwięki, skrzypeczki.
W pracy w warsztacie, Jakubowi pomagały córki, w tym babcia Stefania i jej siostra Wanda. Jako najmłodsze z rodziny zajmowały się głównie wyginaniem drewienek na odpowiednio obłe kształty i choć ze wspomnień wiem, że tego nie lubiły robić, ojcu pomagać należało. A trzeba było bardzo uważać przy naciąganiu strun, bo łatwo można było się skaleczyć. I tak oto powstawały skrzypce o smukłych kształtach i pięknym brzmieniu. Może kiedyś trafię na ślad zachowanego egzemplarza.
O niedokończonych skrzypcach pradziadka można przeczytać w tekście: Z kresowego albumu dziadka (8). Folwarki koło Złoczowa. Krótka historia o niedokończonych skrzypcach oraz w dziejach rodziny Zarembów spod Złoczowa: Krótka historia rodu Zarembów z Folwarków pod Złoczowem.
Jakub Zaremba zmarł ok. 1955 roku, został pochowany do grobu swojego wnuka, który zginął śmiercią tragiczną w 1951 roku. (link) Przed śmiercią odmówił wyjazdu do Polski w ramach repatriacji, nie chciał zostawiać rodzinnego domu, siedziby trzech pokoleń pod numerem 56 w Folwarkach i swojego warsztatu. Zmarł tuż przed wyjazdem swojej synowej Anny i wnuków do Polski w 1956. Zostawił po sobie niedokończone skrzypce. Te skrzypce Anna długo przechowywała w swoim polskim domu, aż w końcu surowe, niezabezpieczone niczym drewno, rozleciało się na kawałki, a wraz z nimi prysły wszelkie nadzieje o powrocie do domu, do świata, który już przecież nie istniał…
Dziękuję wszystkim za telefony, prywatne wiadomości i informacje o rodzinie. Dzięki nim mogłam rozpoznać tożsamość osób na zdjęciach z albumu mojego dziadka…
Zarembowie z Folwarków pod Złoczowem – galeria zdjęć
Synowa pradziadka Jakuba Zaremby Anna Zaremba zd. Zagórska- żona Władysława Zaremby, na rękach trzyma ich syna Ludwika, na fotelu siedzi Tadeusz, obok stoi Józef.
Od lewej: Józef, Tadeusz i Ludwik Zaremba, synowie Władysława i Anny zd. Zagórska
Bracia babci Stefanii. Na motorze Mikołaj Zaremba, przy koniu Franciszek Zaremba z bratankiem Ludwikiem Zarembą- synem Władysława i Anny Zagórskiej.
Pierwsza Komunia Św. maj 1921 r. Moja prababka, Anna Zaremba z domu Różycka urodzona w Woroniakach, córka Grzegorza i Barbary zd. Suchińska z jedną ze swoich córek, Stefanią – moją babcią. Zdjęcie zrobione prawdopodobnie w Złoczowie w atelier Tadeusza Jaworskiego. Folwarki ( Фільварки ) pod Złoczowem
Babcia Stefania lata 50. XX w. Jarosław. Wydaje mi się, że babcia była bardzo podobna do swojej mamy.
Zapraszam wkrótce na ciąg dalszy…
Wszystkie moje wpisy pod linkiem: Z kresowego albumu dziadka. Złoczów, Lwów, Jarosław...
Jeśli ktoś pamięta moją rodzinę, posiada zdjęcia i zna fakty z nimi związane, zapraszam do kontaktu.
Renata Orzech
Adres do kontaktu, naciao@op.pl
Jedna odpowiedź do “Zarembowie z Folwarków pod Złoczowem cz. II. Krótka historia pewnego stolarza spod Złoczowa, który miał ambicje lutnikiem i muzykiem zostać.”
Możliwość komentowania została wyłączona.