11 maja 2019 roku mieliśmy przyjemność gościć u Państwa Kutnych w Kłodzku. Michał Kutny (urodzony w 1926 roku w Zarwanicy – wsi leżącej przy szosie Złoczów-Tarnopol) z pomocą żony Janiny z Sawrasów (ur. 1934), spisał na początku lat 90. XX wieku wspomnienia. W kilku tomach zawarł wszystko co wiedział o swej rodzinie i sąsiadach – od roku 1865 do roku 2009.
Garść wspomnień z czterdziestolecia Pyrzan
Ani to rocznica, ani żadna inna okoliczność, ale kto powiedział, że wspominać należy tylko z jakiejś okazji? Nie ma zakazu wspominania ot tak, po prostu, więc korzystajmy…
Dziś mija 75 rocznica obrony wsi Zazule-Kozaki pod Złoczowem przed żołnierzami SS Galicja
Obrona Kozaków 16 marca 1944 roku to jedna z nielicznych zwycięskich potyczek z przeważającymi siłami policyjnych pułków Dywizji SS Galicja.
Wicko, Kaźko i Mikolcio czyli suplement do opowieści o Stojanowskich z Amrozów pod Złoczowem
Ostatni wpis dotyczący rodziny Stojanowskich, kończący się zadumą nad nieznanym losem Wincentego, który prawdopodobnie nie doczekał II wojny i jej konsekwencji i być może leży w jakimś, dziś zapomnianym, grobie na cmentarzu na Kozakach zaowocował odzewem osób, które lepiej znały jego dzieje. To jedna z niewątpliwych zalet Archiwum Kresowego – pojawienie się tekstu stanowi podstawę, na której dobudowany może być dalszy ciąg historii?
Stojanowscy z Amrozów pod Złoczowem i ich rodzinne archiwum (znalezione na strychu w Pyrzanach)
Kolekcja archiwaliów, którą przedstawiamy, dokumentuje fragment losów licznej rodziny Stojanowskich z przedmieść Złoczowa na Podolu.
Wujko Jaśku. Dramat czerwcowego dnia roku 1941
Nigdy nie spotkałam go wśród żywych w mojej familii. Jednakże często spotykałam się z nim we wspomnieniach mojej mamy i ciotki Anielki…
Czytaj dalej „Wujko Jaśku. Dramat czerwcowego dnia roku 1941”
Tuż pod ścianą lasu widnieje już strzecha, tam też odwiedzimy Grzegorza Pełecha czyli postscriptum do opowieści Jaśkowej Teresy
Historia rodu Pełechów spod Złoczowa to prawdziwy sagan. Kocioł, w którym wszystkiego po trochę, jak to w życiu. Radość miesza się ze smutkiem… Chłopska codzienność przeplata się z perypetiami wojennymi… Wielkie zamorskie wojaże kończą się wytęsknionymi powrotami do domu…
JEDŹ DZIŚ DO GORZOWA – JUTRO BĘDZIESZ SZCZĘŚLIWY… czyli część druga opowieści Jaśkowej Teresy
Tak zaczęła się ich wspólna droga w nieznane. Pociąg raz jechał, raz stał. Brakowału paliwa. No był na to sposób: kto miał bimber dawał – litrowa flaszka mału, dwie flaszki jazda.
Saga(n) rodu Pełechów czyli opowieść rodzinna Jaśkowej Teresy. Część I
Przedstawiamy dziś opowieść unikatową – napisaną kresowym dialektem sagę rodziny Pełechów spod Złoczowa. W ich losach jak w soczewce ujrzymy wszystko co spotykało Polaków w XX wieku.
Czytaj dalej „Saga(n) rodu Pełechów czyli opowieść rodzinna Jaśkowej Teresy. Część I”
W Tkaczukowej Dębinie czyli o Tkaczykach z Zazul koło Złoczowa
Dziś o losach rodziny Tkaczyków z Kozaków i tragicznych dla nich konsekwencjach ostatniej wojny.
Czytaj dalej „W Tkaczukowej Dębinie czyli o Tkaczykach z Zazul koło Złoczowa”