Uciekali na zachód w marcu 1944 roku. Mikołaj Solarewicz nie chciał wyjeżdżać. - Ja chcy umierać w swoim duomu... Przy moim ciepłym pieecu... - prosił. Nagle w drzwiach stanął zziajany, bosy bratanek z Sobolówki: - Bandziory zabili ojca! Franek nie żyje!? - Mikołaj opadł na stół i rozpłakał się: Ta teraz róbci ze mną, co chcycie!Czytaj dalej „„Ja już nie wrócę, ale ty wrócisz”. Dzieje rodziny Solarewiczów z Pietrycz pod Złoczowem.”
Krótka historia o pewnym małym talizmanie, który może istotnie przynosi szczęście posiadaczowi?
Króciutka historia kuchni kresowej i o tym co się jadało pod Złoczowem. Zaglądamy do garnka naszym przodkom.
Krótka historia pewnego rodu spod Złoczowa oraz o kochliwym młynarzu i dziewczynie o spojrzeniu Królowej Śniegu
Dziś, gdy wspominamy naszych zmarłych, zapłonęły znicze na cmentarzach na Kozakach, w Łuce i Złoczowie
Od lipca 2019 roku, dzięki hojności ofiarodawców, prowadzimy prace porządkowe na cmentarzach gdzie spoczywają nasi przodkowie i krewni. Podobnie jak w latach ubiegłych zakupione zostały znicze, które zapłonęły na starych grobach cmentarzy na Kozakach, w Łuce i Złoczowie. Krótka fotorelacja poniżej.
Czytaj dalej „Dziś, gdy wspominamy naszych zmarłych, zapłonęły znicze na cmentarzach na Kozakach, w Łuce i Złoczowie”